Zaręczyny to bardzo ważny moment w życiu każdego człowieka. Piękny, ale zarazem często stresujący. Warto więc zadbać, aby wszystko było idealne. Jednym z kluczowych elementów jest pierścionek zaręczynowy. I już znalezienie tego odpowiedniego to nie lada wyzwanie, stojące przed przyszłym panem młodym.
Najtrudniejsze i podstawowe pytanie, na jakie musimy znaleźć odpowiedź to rozmiar pierścionka. Każda kobieta ma inne palce, a pierścionek zaręczynowy musi pasować idealnie. Najprościej jest dyskretnie zmierzyć któryś z pierścionków, które kobieta już posiada. Albo… zapytać rodziny. To już mniej dyskretna metoda, ale jeśli pozostajemy w dobrej komitywie z członkami rodziny naszej wybranki, nie jest to zła droga. A i można usłyszeć kilka dobrych rad w sprawie wyboru samego pierścionka zaręczynowego (zwłaszcza od żeńskiej części rodziny).
Gdy znamy już rozmiar pierścionka, czas zacząć poszukiwania. Możemy zacząć od przejrzenia oferty pierścionków dostępnych w sklepach internetowych, dobrze udać się też jednak do lokalnych salonów jubilerskich, gdzie możemy znaleźć biżuterię bardziej nietuzinkową, jednorazową i… tańszą, niż w znanych sieciach salonów jubilerskich. Choć miejmy na uwadze, że szukamy idealnego pierścionka, a nie najtańszej oferty.
Wybór będzie tym bardziej trafny, im lepiej znamy kobietę, które zamierzamy pierścionek ofiarować oraz jej preferencje względem biżuterii. Poszukiwania warto zacząć od ciszącego się niesłabnącą popularnością standardu: pierścionek z żółtego złota z dużym, osadzonym pośrodku kamieniem. Większość kobiet najchętniej widzi w tym miejscu diament, ale wachlarz możliwości jest spory. Wybór kamienia szlachetnego do pierścionka możemy oprzeć nie na jego wartości, a na innych cechach, np. barwie, która będzie odpowiadała ulubionemu kolorowi wybranki. Można też zainteresować się symboliką samych kamieni, każdy może znaczyć coś innego, jednak obecnie mało osób przywiązuje już uwagę do tej symboliki, traktując ją raczej na równi z zabobonem.
Weźmy pod uwagę różne czynniki. Jeśli kobieta lubi biżuterię i nosi ją na co dzień, duży, nieco odstający kamień nie powinien jej przeszkadzać. Kobiety bardziej aktywne mogą woleć coś subtelniejszego, co trudniej będzie uszkodzić.
Kamienie osadzane w pierścionku mogą być też różnie szlifowane. Mogą mieć np. różne kształty, choć aby kształt ten był wyraźny, kamień musi być już odpowiednio duży. Uważajmy, by nie popaść tu w przesadę – pierścionek zaręczynowy musi być elegancki.
Nie tylko kamień osadzony w pierścionku jest istotny. Ważny jest też materiał. Jak wspomniano, najpopularniejsze pozostaje żółte złoto, jednak okazuje się, że są kobiety, które za nim nie przepadają. Wówczas możemy zdecydować się np. na białe złoto.
Jak widać możliwości jest bardzo dużo, tak jak dużo jest kobiecych gustów względem biżuterii. Warto więc poświęcić sporo czasu na poznanie preferencji wybranki w tym względzie – bardzo ułatwi to wybór. Jeśli będziemy wiedzieli już czego szukamy, na pewno to znajdziemy. Nie warto sugerować się też ceną. W końcu pierścionka zaręczynowego nie wręczamy z paragonem. Owszem, najbardziej budżetowa biżuteria może razić skromnością, ale już nawet na niższych i średnich półkach znajdziemy coś gustownego i ze smakiem. Nie oszczędzamy, ale też nie popadajmy w przesadę. Pierścionek zaręczynowy powinien być w sam raz, choć miejmy na uwadze, że docelowo ma to być prawdziwa ozdoba kolekcji biżuterii, jaką kobieta posiada. Tym wyjątkowym podarkiem kobieta musi poczuć się doceniona. Ostatecznie chodzi jednak przecież o to, by usłyszeć upragnione „tak”.
Trzeba wiedzieć jaki jest gust kobiety. Jedna woli srebro, druga złoto, jedna lubi duże kamienie, druga delikatny brylancik. Bez rozpoznania nie mamy co ruszać do jubilera.